Kąpiel Królowej Wiktorii. Nowa kolekcja kafelków brytyjskiej manufaktury
W1906 roku, zaraz po uroczystym otwarciu Victoria Baths przy Hathersage Road w Manchesterze była opisywana (i to nie tylko w lokalnych gazetach) jako „najwspanialsza miejska instytucja kąpielowa w kraju” i „wodny pałac, z którego może być dumny każdy mieszkaniec Manchesteru”. Budynek zapewniał nie tylko przestronne i obszerne zaplecze do pływania, zażywania kąpieli i relaksu.
Duchy dam i gentelmanów
Zbudowano go z najwyższej jakości materiałów, a projekt zakładał wszelkie ozdoby i dekoracje architektury z epoki: witraże, terakotę, mozaiki i płaskorzeźby. Lecz to nie wszystko. Łaźnie były bardzo postępowym jak na owe czasy ośrodkiem. Odwiedzający mogli korzystać z takich samych atrakcji, jak my we współczesnym SPA. Była tam łaźnia turecka, fińska, natryski i ruska bania. A w każdą niedzielę, uwaga, z głównego basenu mogły korzystać wspólnie całe rodziny. W czasach wiktoriańskich tak zwana koedukacja była czymś nie do pomyślenia! Basen nie służył tylko rodzinom, z powodzeniem trenowała w nim brytyjska drużyna olimpijska. Również pierwsza kobieta, która przepłynęła kanał La Manche w 1933 – Sunny Lowry uczyła się pływać w basenie Victoria Baths. Łaźnia służyła mieszkańcom centralnego Manchesteru przez 87 długich lat, a potem wolno zaczęła popadać w ruinę. Lecz nie zapomnienie. Mieszkańcy miasta robią wszystko, by przywrócić łaźni dawny blask.
Zauroczenie
Pięknymi, klimatycznymi i tajemniczymi wnętrzami Victoria Bath zachwycił się Hamish Smith, dyrektor artystyczny brytyjskiej manufaktury Artisans of Devizes, która słynie z rzemieślniczej produkcji marmurowych mozaik i płytek.
– Natknęliśmy się na ten skarb z epoki wiktoriańskiej przez przypadek i zakochaliśmy od razu w budynku, jego fascynującej historii i klimacie. Atmosfera tam panująca zainspirowała nas do stworzenia kolekcji Rituals. Zachwycało nas wszystko – od pękających glazurowanych cegieł, które pokrywają podłogi i sufity łaźni tureckich, po ręcznie układane marmurowe mozaiki w korytarzach – wspomina Hamish Smith.
Wiktoriańskie rytuały
Kolekcja Rituals ujmuje jakością wykonania i oryginalnością wzorów. To angielska produkcja, więc z łatwością dostrzeżemy w niej historyczne nawiązania stylistyczne. Wzory z kolekcji wpiszą się bez problemu we wnętrza w stylu wiktoriańskim i edwardiańskim, ale również wzbogacą nowoczesne projekty. Kolekcja to neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla materiały: szkliwiona porcelana, marmurowe mozaiki, żłobiona ceramika oraz terakota w stylu marokańskim.